Szał zakupów trwa :)

Witajcie,
Na wstępie chciałabym Was przeprosić za kilkudniowy okres milczenia, ale wiecie studia i tego typu sprawy :). Myślę, że w tym miesiącu będę nieco rzadziej tutaj pisać, jednak na Wasze komentarze odpisywać będę tak szybko jak to tylko możliwe :)

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kilka wyłapnych przeze mnie ciuszków.
Oto kilka z nich:

Bluzka koloru khaki z Pull&Bear. Jest na niej umieszczony motyw krzyża, ułożony z płaskich ćwieków. Jak widzicie jest to nówka ( bo jeszcze z metką :) ), ale mam nadzieję, że będzie mi służyć dobrze :) Idealnie pasuje do krótkich spodenek, lateksowych legginsów czy zwykłych spodni :) ( postaram się w najbliższym czasie umieścić strój dnia z tą bluzeczką w roli głównej).

Spódniczka granatowa STRADIVARIUS. Jest ona przed kolanko i cała jest pokryta tysiącem maluteńkich rombów. :)

Skórzane legginsy Top Secret. Na wstępie przepraszam, że są tu troszkę wygniecione, ale niestety mają to do siebie, że właśnie po zdjęciu z siebie tak wyglądają. Jest to zakup dla mnie rewelacyjny, są wygodne, modne. Od dawna o nich marzyłam, jednak wydawały mi się nieco za drogie. Jednak udało mi się trafić mega okazję i tak właśnie wpadły w moje rączki :)

Różowe, puszyste kapciuszki NEW LOOK.  W okresie jesienno-zimowym uwielbiam takie włochate gadżety ( kapciochy czy skarpety). W tym roku także nie mogło ich zabraknąć. Sięgają mniej więcej do kostki. Całe są pokryte miłym w dotyku puchem, a z tyłu mają śliczną kokardkę :)

Perełkowy kołnierzyk. Także od dawna na niego polowałam i dzięki mojej przyjaciółce udało mi się taki trafić. Ślicznie wygląda do jednolitych kolorów i koszul ( jednak o tym postaram się zrobić osobny post).

Spodnie rurki STRADIVARIUS. Jak widzicie przy kieszonkach mają one ćwieki. Całe są w jednolitym raczej kolorze. I co więcej mówić spodnie jak każde inne :)

Teraz przedstawię Wam jak te rzeczy się prezentują :P

Piszcie :)
Pozdrawiam Was cieplutko.
                                          xoxoxo